Mleko modyfikowane w diecie przedszkolaka
Żywienie małego dziecka to trudne zadanie, które często budzi wątpliwości – i to nie tylko u rodziców jedynaka, ale również u tych, którzy mają starsze dzieci. W końcu zalecenia zmieniają się co jakiś czas, a stan wiedzy jeśli chodzi o naukę – ciągle ulega rozszerzaniu. Dziś zajmiemy się tematem mleka modyfikowanego w diecie dziecka.
Czym jest mleko modyfikowane?
Jest to rodzaj pokarmu dla dzieci wytwarzanego na bazie mleka krowiego. Jego skład jest poddawany zmianom (czyli modyfikowany) po to, by zapewnić dzieciom jak najwięcej wartości odżywczych. Pierwowzorem dla tego rodzaju pokarmu jest mleko mamy, a producenci mieszanek modyfikowanych dążą do stworzenia pokarmu jak najbardziej zbliżonego do tego, które dziecko może pobierać od mamy.
W związku z tym, mleko modyfikowane zawiera duże ilości białek i tłuszczów, a także szereg innych, niezbędnych małemu dziecku substancji, między innymi żelaza czy wapnia.
Z różnych względów, niektóre kobiety nie karmią swoich pociech piersią, w związku z czym oczywisty jest zakup mleka modyfikowanego. Obecnie w wielu źródłach można znaleźć informację, że mleko jest niezbędne w diecie dziecka tylko i wyłącznie w pierwszym roku życia malucha, jednak czy naprawdę tak jest?
I tak, i nie. Na temat żywienia dzieci w wieku przedszkolnym nie można patrzeć przez pryzmat definitywnych odpowiedzi. Jeśli chodzi o mleko modyfikowane w diecie przedszkolaka, nie można wskazać jednej, prawidłowej odpowiedzi, która mogłaby być zastosowana w odniesieniu do 100% maluchów.
Zdrowy dodatek do diety
To, czy dziecko powinno spożywać mleko modyfikowane, w dużej mierze powinno być uzależnione od jego wcześniejszych nawyków żywieniowych, a także ilości przyjmowanych pokarmów. Jeśli przedszkolak nie przepada za stałymi posiłkami i traktuje je jako absolutną konieczność, warto zastanowić się nad pozostawieniem mleka modyfikowanego w jego diecie choćby w ograniczonych ilościach. Dzięki temu, nie dojdzie do powstania niedoborów w organizmie.
Jak wspominaliśmy powyżej, mieszanki mlek modyfikowanych są tworzone tak, by dostarczać dziecku jak najwięcej wartości odżywczych. W początkowym okresie życia niemowlęcia, producenci wzorują się w dużej mierze na składzie mleka matki, a później kierują się badaniami i zapotrzebowaniem dzieci w określonym wieku na dane składniki pokarmowe. To oznacza, że pozwalając dziecku przyjmować mleko – możemy zapewnić mu dostawy składników odżywczych, których nie chce przyjmować w stałych posiłkach.
Jeśli chcesz zapewnić swojemu dziecku dopływ odpowiednich ilości wartości odżywczych, pozostaw w jego diecie mleko modyfikowane. Dzięki dostępności produktów przeznaczonych dla maluchów w różnym wieku, zyskujesz pewność, że mleko dostarcza Twojej pociesze maksimum korzystnych substancji.
Jak określić, czy dziecko zjada dość i czy warto mimo to włączyć mleko modyfikowane do jego diety?
Wobec powyższych informacji mogłoby się wydawać, że wszystko jest już jasne, jednak wcale nie do końca tak jest. Wielu rodziców uważa bowiem, że maluch nie zjada dość pokarmów, są niezadowoleni z przyjmowanych przez przedszkolaka porcji jedzenia i wciąż uważają, że jest niejadkiem. Warto jednak zastanowić się, jaki rozmiar ma żołądek dziecka i ile – obiektywnie – pokarmów jest w stanie w nim zmieścić.
Warto pamiętać, że ruchliwe maluchy potrzebują częstych dostaw małych ilości pokarmu. Choć ich żołądki nie są duże, stała aktywność sprawia, że dzieci bardzo często spalają kalorie w krótkim czasie. Jeśli masz wątpliwości, czy dziecko przyjmuje wystarczającą ilość posiłków, możesz zawsze zdecydować się na badania krwi, które pomogą określić ewentualnie niedobory. Pamiętaj jednak, że oferując maluchowi mleko modyfikowane, znacząco zmniejszasz ryzyko wystąpienia niedoborów w związku z jego dietą.
Podsumowując zatem kwestię tego, czy dziecko w wieku przedszkolnym powinno przyjmować mleko modyfikowane, warto zaznaczyć, że nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko zależy od tego, czy maluch lubi je pić i prosi o przygotowanie dla niego porcji. Choć część osób (zwłaszcza starszej daty) może twierdzić, że taki dodatek jest maluchowi zbędny, to nieprawda. Mleko modyfikowane to nie tylko poczucie bezpieczeństwa dla dziecka (związane z wieczornym rytuałem), ale również mnóstwo wartości odżywczych, wspierających jego prawidłowy rozwój.
Gdy dziecko nie chce pić mleka krowiego
Mleko modyfikowane to także doskonała alternatywa, gdy Twoja pociecha nie chce przyjmować innych rodzajów mleka. Dostarcza dziecku wielu składników odżywczych, a przy tym stanowi przyjemny, poranny lub wieczorny rytuał w diecie dziecka.
Warto wspomnieć, że maluch wcale nie musi pić mleka modyfikowanego w „czystej” postaci. Jeśli wolisz zaoferować je dziecku np. pod postacią pysznego kakao, taka możliwość również wchodzi w grę: po prostu dodaj do przygotowanego mleka odpowiednią ilość kakao!
Czy podawać mleko modyfikowane nocą?
Jedną z kwestii, która często budzi wątpliwości rodziców, jest nocne wstawanie w celu zjedzenia porcji mleka. O ile nikogo bowiem nie dziwi, że robi to kilkumiesięczny szkrab, to kilkulatek wywołuje pewne kontrowersje, zwłaszcza gdy rodzice zdecydują się publicznie powiedzieć o tym, że ich przedszkolak wciąż pije mleko w nocy.
Choć niektóre dzieci bardzo trudno przyjmują tego rodzaju zmiany, warto ograniczyć podawanie mleka modyfikowanego nocą u kilkulatków. Wynika to z kilku przyczyn, o których opowiemy poniżej, a które wpłyną korzystnie zarówno na życie malucha, jak i jego rodziców.
1. Lepszy wypoczynek
Wiele źródeł wskazuje, że kilkuletnie dziecko, które budzi się w nocy i prosi o mleko nie wstaje z głodu, ale bardziej z przyzwyczajenia. Tymczasem takie przerwy w cyklu snu mogą sprawiać, że zarówno rodzic, jak i jego pociecha nie wypoczywają w odpowiednim stopniu. Odzwyczajenie kilkulatka od nocnego picia mleka może być trudnym, ale zdecydowanie wartym wysiłku zadaniem.
2. Higiena jamy ustnej
Czas pomiędzy pierwszym a drugim rokiem życia dziecka jest okresem, kiedy w buzi malucha pojawia się znakomita większość zębów mlecznych. Dlatego też przyjmuje się, że to właśnie w tym czasie powinno się zakończyć nocne karmienie mlekiem modyfikowanym, które zawiera cukier i może stanowić idealną pożywkę dla bakterii. Te z kolei mogą niszczyć zęby dziecka i sprawić, że maluch będzie musiał znosić przykre wizyty u dentysty.
Proces odzwyczajania od nocnego przyjmowania posiłków jest czasochłonny i może oznaczać, że maluch będzie potrzebował większego wsparcia rodzica. Zapewnij swojemu szkrabowi dodatkową porcję przytulania i nie denerwuj się, gdy będzie miał trudności z zaśnięciem. To dla niego zupełnie nowa sytuacja i utrata poczucia bezpieczeństwa, jakie zapewniała butelka mleka nocą. Zamiast tego, dużo rozmawiajcie za dnia i po cichu przytulajcie się w nocy. Kiedy dziecko zauważy, że z odstawieniem nocnego mleka nie wiążą się żadne przykrości, szybko przestanie prosić o butelkę.
Pamiętaj także, że ograniczenie nocnego spożywania mleka modyfikowanego nie oznacza, że dziecko nie może przyjmować go przed pójściem spać. Wystarczy że zaoferujesz je maluchowi przed umyciem zębów – w ten sposób brzuszek Twojej pociechy będzie pełny, a jama ustna bezpieczna. Jeśli jednak maluch odmawia przerwania rytuały nocnego spożywania mleka, postaraj się choćby przecierać ząbki szczoteczką z pastą po zakończeniu posiłku.
Jak podawać mleko modyfikowane przedszkolakowi?
Niemowlęta spożywają mleko z butelki, jednak jak podawać je kilkulatkowi? Wiele mówi się o tym, że smoczki butelek mogą wywoływać wady zgryzu, szczególnie w przypadku ich długiego stosowania, dlatego warto zrezygnować z podawania mleka w ten sposób możliwie szybko.
Kilkuletni maluch jest w stanie poradzić sobie z wypiciem porcji mleka prosto ze szklanki, a jeśli odmawia spożywania go w takiej formie – można spróbować oferować mu kubeczek ze słomką lub dziecięcy bidon (w tym ostatnim przypadku wybierz model, który łatwo będzie wyczyścić, bez zakamarków). To sprawi, że dziecko zachowa możliwość uzupełniania diety smacznym mlekiem, a przy tym nie zaszkodzi swojemu zgryzowi. Smacznego!