Jak dbać o odporność w szkole

Choroby towarzyszą dzieciom niemalże od początku ich życia, a pierwsze lata ich przygody w szkole nie są wyjątkiem w tym zakresie. Niestety, zarówno drobne przeziębienia, jak i zdecydowanie poważniejsza grypa czy inne schorzenia przytrafiają się dzieciom co najmniej kilka razy do roku. Nie oznacza to jednak, że rodzic nie może zrobić nic, by uchronić swoją pociechę przed chorobami i wzmocnić jej odporność. Podpowiadamy, jak odróżnić przeziębienie od grypy, a także w jaki sposób uchronić się przed obydwoma tymi schorzeniami w okresie zimowym.

 

Dlaczego dzieci chorują częściej niż dorośli?

 

Rodzice z pewnością potwierdzą, że dzieci chorują zdecydowanie częściej niż osoby dorosłe. Odrębną kwestią jest to, że rodzice zazwyczaj chorują razem ze swoimi pociechami, jednak to właśnie dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym chorują najczęściej.

 

Przyczyna takiego stanu rzeczy jest bardzo prosta. Podczas gdy dorośli posiadają już zbudowaną odporność, dzieci – wciąż ją wytwarzają. Innymi słowy, organizm osoby dorosłej spotkał się już z wieloma patogenami, takimi jak wirusy czy bakterie, i przygotował odpowiedź immunologiczną na ich pojawienie się. Dziecko żyje na świecie zdecydowanie krócej od swoich rodziców, a jego ekspozycja na czynniki chorobotwórcze – w zależności od tego, czy swoją przygodę w większej grupie zaczęło w przedszkolu, czy w szkole – trwa od kilku miesięcy do kilku lat.

 

Co za tym idzie, organizm dziecka wciąż uczy się reagować na rozmaite bakterie czy wirusy i – jak zgodnie twierdzą lekarze – nie ma metody, by dziecko przestało chorować w pełni. Nie oznacza to jednak, że nie możemy wspierać jego organizmu np. za pomocą witamin, o czym opowiemy w dalszej części artykułu.

 

Przeziębienie a grypa – podstawowe różnice

 

Przeziębienie i grypa bywają mylone, bowiem objawy są zbliżone, choć różnią się stopniem nasilenia. Warto jednak pamiętać, że choć teoretycznie przeziębienie i grypa mogą przypominać siebie nawzajem, to nie są identyczne, a przede wszystkim grypa jest zdecydowanie poważniejszym schorzeniem i może nieść za sobą konsekwencje zdrowotne. Choć to w pierwszych pięciu latach życia dziecko jest najbardziej narażone na ciężki przebieg grypy, nie oznacza to wcale, że w przypadku dzieci w wieku wczesnoszkolnym możemy mówić o zupełnie niegroźnym przechodzeniu grypy.

 

Przeziębienie charakteryzuje się powolnym rozwojem choroby. Zazwyczaj dziecko najpierw przez kilka dni cierpi na delikatny katar, ewentualnie uskarża się na drapanie w gardle czy zwiększone zmęczenie. Temperatura ciała rzadko przekracza 38 stopni podczas przeziębienia, a katar o dużym stopniu nasilenia jest najczęściej pojawiającym się objawem przeziębienia. Dzieci równie często uskarżają się na chrypkę, która utrudnia im mówienie, a dodatkowo są osłabione.

 

W przypadku grypy z kolei gorączka zazwyczaj jest dużo wyższa niż w przypadku przeziębienia, a przebieg choroby jest gwałtowny. Może być tak, że dziecko rano wstanie w dobrym nastroju, by po szkole wrócić nieco markotnym, a pod koniec dnia zmagać się z gorączką. Podczas grypy bardzo często pojawiają się bóle mięśniowe, ból głowy czy suchy kaszel, chory uskarża się na bardzo złe samopoczucie. Niestety, po grypie pojawiają się często także rozmaite konsekwencje, a chore dziecko dłużej dochodzi do siebie.

 

Budowanie odporności od podstaw

 

Odporność dziecka warto budować od najmłodszych lat. Kwestią podstawową są odpowiednia, zdrowa dieta, a także duża dawka ruchu na świeżym powietrzu. Ponadto, warto wspierać organizm dziecka za pomocą suplementów, które często stanowią pierwszą linię obrony przed częstymi zachorowaniami jako środki, które dostarczają do organizmu dziecka składników istotnych dla prawidłowego funkcjonowania odporności u kilkulatka (i nie tylko).

 

Suplementy diety dostosowane do potrzeb dziecka są o tyle dobrym rozwiązaniem, że większość kilkulatków po prostu nie przepada za warzywami i owocami, a nawet jeśli chętnie je zjada – to nie w takiej ilości, by zapewnić organizmowi dostęp do optymalnej ilości korzystnych substancji. Z jakich suplementów możemy skorzystać, by dziecko mniej chorowało w okresie jesienno-zimowym?

 

Witaminy wzmacniające odporność

 

Wzmacnianie odporności dziecka należy zacząć od podawania mu witamin, które wspomogą organizm w razie grypy lub przeziębienia. Wśród szczególnie istotnych witamin znajdują się m.in. witaminy z grupy B, ale również C, E czy D. Ta ostatnia powinna być przyjmowana przez dziecko przez cały rok, bowiem lekarze wskazują, że w Polsce niemożliwe jest pozyskanie odpowiedniej ilości tej witaminy w sposób naturalny, czyli poprzez ekspozycję na promienie słoneczne.

 

Wyżej wskazanych witamin dziecko nie musi przyjmować osobno: w aptekach można znaleźć wiele suplementów, które łączą w sobie wskazane wyżej witaminy, a nierzadko są wzbogacone również o składniki mineralne. Dzieci, które dość chętnie przyjmują preparaty w standardowej formie mogą skorzystać z witamin w tabletkach do połykania lub gryzienia, a te kilkulatki, które niechętnie podchodzą do kwestii łykania leków czy suplementów – mogą przyjmować je w formie przygotowanej specjalnie dla dzieci, np. żelek. Taka sytuacja może stanowić spore ułatwienie dla dzieci, które nie tylko nie chcą przyjmować leków w formie tabletek, ale również nie potrafią ich połykać.

 

Tran

 

Tran i znajdujące się w nim kwasy omega są bardzo istotne w walce o lepszą odporność. Wzmacniają one naturalną reakcję organizmu na kontakt z patogenem, a także wspierają go w codziennym funkcjonowaniu.  Dodatkowo, tran zawiera również witaminę D, która jest istotna z punktu widzenia prawidłowego funkcjonowania dziecięcego organizmu.

 

Dzieci, które potrafią przyjmować tran w formie tabletek, mogą korzystać z suplementu w takiej formie: w ten sposób mogą uniknąć nieszczególnie przyjemnego smaku tranu. Warto jednak pamiętać, że nawet jeśli przyjmowanie tranu w dość dużych kapsułkach jest niemożliwe  – to istnieją trany aromatyzowane, które wyróżniają się całkiem przyjemnym smakiem.

 

Aby zauważyć korzyści z przyjmowania tranu, należy serwować go dziecku regularnie: podawany od czasu do czasu z pewnością nie przyniesie oczekiwanego efektu. Tylko codzienne przyjmowanie określonej na opakowaniu dawki tranu sprawi, że odporność dziecka zostanie wzmocniona, a kilkulatek zdecydowanie lżej będzie przechodził rozmaite infekcje.

 

Pamiętajmy: chorób nie da się uniknąć w pełni!

 

Należy pamiętać, że ani zdrowa dieta, ani dawka ruchu czy regularnie przyjmowane suplementy diety nie są w stanie uchronić dziecka w pełni przed zachorowaniami. Młody organizm musi nauczyć się walczyć z chorobami, a po wejściu w nowe środowisko kolegów ze szkolnej ławki – ilość nieznanych do tej pory dziecięcemu organizmowi patogenów znacząco wzrasta. Co za tym idzie – kilkulatek może chorować, jednak nie oznacza to, że wspieranie go suplementami diety jest niewskazane. Dzięki nim dziecko choruje rzadziej, a czas trwania choroby jest krótszy, co z kolei przekłada się na mniejszą ilość absencji w szkole i szersze możliwości spędzania wolnego czasu w wybrany sposób.

 

Choć chorób nie da się uniknąć w zupełności, odpowiednio dobierając dopasowane do wieku dziecka suplementy diety możemy znacząco ograniczyć ilość chorób w ciągu sezonu. Pamiętajmy, że substancje znajdują się w tego rodzaju preparatach zostały dopasowane do potrzeb dzieci, dzięki czemu idealnie wspierają małe organizmy, chroniąc je przed zachorowaniem lub skracając czas trwania choroby. Ich stosowanie jest też w pełni bezpieczne: wszelkie składniki znajdujące się w tego rodzaju preparatach charakteryzują się wysoką jakością, a ich zawartość w suplemencie jest dostosowana do wieku dzieci.