wielkanoc widziana oczami dziecka
Rozwój

Wielkanoc widziana oczami dziecka

Z roku na rok charakter świąt wielkanocnych coraz bardziej się zmienia. Tradycje ludowe i rodzinne wygasają, a komercja wpycha się drzwiami i oknami. Na szczęście jest ktoś, dla kogo warto przywrócić tradycje naszej pięknej polskiej Wielkanocy i sprawić, by świąteczny czas był wyjątkowy.

Dzieci przypominają nam, że święta to czas radości i beztroski, a przygotowania do nich kryją w sobie moc pozytywnych emocji. A czym jest Wielkanoc dla przedszkolaków z Gminnego Przedszkola Publicznego w Bogdańcu?

Oto odpowiedzi dzieci na pytanie: Co kojarzy ci się z Wielkanocą?
(wypowiedzi przedszkolaków przytaczamy w pierwotnym, autorskim kształcie)

– Wielkanoc to święto, gdzie zajączek wielkanocny kładzie pod jakimś drzewkiem jajka. (Pola, lat 4)

– Na Wielkanoc idzie się do kościoła, żeby się poświęcić. No i koszyczek z jajkami. (Celina, lat 3)

– Przygotowuje się jajka na Wielkanoc, pędzel bierzesz i malujesz. (Julia, lat 4)

– Kogut przynosi jajka, takie z żółtkami. (Janek, lat 3)

– W Wielkanoc ksiądz podlewa jajka. (Janek, lat 3)

– Wielkanoc to radość dla dzieci. Wtedy wkłada się jajka i można je malować. (Hania, lat 6)

– Cieszę się, bo moja chrzestna z wujkiem przyjeżdżają z Austrii i będziemy razem święcić jajka. (Julia, lat 6)

– Rozkłada się sianko na dworze i pisanki dla zajączka, i święci się koszyk, baranka, kiełbaskę i jajka i chleb. (Laura, lat 6)

– Bo w Wielkanoc można robić pisanki, zostawić je dla zajączka, a zajączek daje na przykład jakieś słodycze. (Victor, lat 6)

– Można robić babki, takie ciasto. (Agata, lat 5)

– Do kościoła trzeba iść poświęcić koszyczek – to ksiądz święci. A do koszyczka wkłada się baranka, chleb, jajka. (Lenka, lat 6)

– W Wielkanoc to się chodzi do kościoła! ( Kinga, lat 5)

– W Wielkanoc święci się jajka, idzie do kościoła i to co w koszyczku trzeba jeść na śniadanie. (Natan, lat 5)

– Wielkanocny zając jest bardzo miły i ma wielu pomocników i niektórzy go bardzo lubią i mogą mu zostawić rysunek. (Hania, lat 6)

– Wielkanoc jest fajna, bo miło się spędza z rodziną dzień i z babcią i dziadkiem i z ciociami. (Julia, lat 5)

– Lubię prima aprilis bo można robić żarty. To jest pierwszego kwietnia. (Jacek, lat 6)

– Ja będę robił śmigus-dyngus dwudziestego drugiego kwietnia. Będę lał wodą moją rodzinę, (Michał, lat 6)

 

Co to jest pisanka?

– Pisanka to jajko z niespodzianką. (Marcin, lat 4)

– To przecież trzeba zakolorować wszystkie jajka i pójść do kościoła i poświęcić, to znaczy ochlapać wodą, taką specjalną a nie z kranu. (Oliwia, lat 3)

– Najpierw się koloruje, potem wkłada do koszyczka i potem zbijamy się jajkami i gotujemy nowe na śniadanko. (Janek, lat 3)

– Wodę trzeba wziąć i pędzel pomoczyć i malować. (Marcin, lat 4)

– Pisanka to takie jajko malowane farbą. (Victor, lat 6)

 

Reasumując – dla dzieci Wielkanoc to głównie zajączek, pisanka i śmigus dyngus. Sprawmy, aby te święta były obfite w tradycje, ponieważ to w nich tkwi cały urok i magia. Może i my sami wrócimy wtedy do czasów naszego dzieciństwa i wspomnimy spacer z koszyczkiem do kościoła, który był wyczekiwaną od tygodni wyprawą?

 

Od czego zacząć? Oto kilka porad dotyczących wprowadzenia tradycji wielkanocnych do serc naszych pociech.

  1. Zamiast kupować palmę wielkanocną w supermarkecie, przygotujmy ją wspólnie z dzieckiem. Gałązki wierzby i wstążka w zupełności wystarczą.
  2. Wielka Sobota niech będzie dniem, w którym razem z dziećmi przygotujemy świąteczny koszyczek. W środku niech koniecznie znajdą się pisanki wykonane przez dzieci. Mogą być pofarbowane, oklejone plasteliną, pomalowane mazakami. Wszystko zależy od naszej pomysłowości.
  3. Bez względu na pogodę, niech „zajączek” schowa jajka pod krzaczkami lub drzewami w domowym ogródku lub parku. Zabawmy się we wspólne poszukiwanie jajek! Zaangażujmy całą rodzinę.
  1. Zachęcam również do wdrażania dzieci w okres świąteczny poprzez literaturę dedykowaną przedszkolakom. Oto kilka propozycji;

 

„Gdyby jajko mogło mówić” Renaty Piątkowskiej Z książki można dowiedzieć się jak dawniej wyglądał śmigus-dyngus, dlaczego malujemy pisanki, skąd wziął się prima aprilis.

„Emilka i Maks na tropie Wielkanocy” Ireneusza Korpysia Dzięki tej książce można poznać wiele tradycji i dowiedzieć się kim jest Jezus.

„Wielkanoc w Kisielicach Małych” Joanny Krzyżanek to opowieści o babci Antoninie, dziadku Antonim, są- siadce Alinie, domowej fabryce maślanych baranków, przedświątecznych porządkach, lanym poniedziałku, kurce Gderlatce i kózce Amelce.

„Wielkanoc Zajączka” Urszuli Kozłowskie to piękna, wierszowana historia wprowadzająca maluszki w świąteczny czas.

 

Pamiętajmy, że idealnie posprzątany dom i kilkadziesiąt potraw na stole nie dadzą dziecku tyle radości, co czas spędzony razem z rodziną.

 

mgr Marta Rembas

nauczyciel Gminnego Przedszkola Publicznego w Bogdańcu

Dodaj komentarz

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich używanie. more information

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close