Zdrowe Święta
Tradycyjna kolacja wigilijna to zazwyczaj dwanaście postnych, aczkolwiek obfitych potraw. Dwanaście smacznych dań, których nie potrafimy sobie tak łatwo odmówić. Co roku składamy obietnice, że w te święta nasza waga nie wzrośnie, a najczęściej kończy się tak, jak zawsze.
Przygotowałam dla Was prostą receptę, żeby w tym roku było inaczej. Zachowajcie umiar zarówno w jedzeniu, jak i piciu alkoholu. Unikniecie wtedy problemów z żołądkiem, wyrzutów sumienia i tych kilku kilogramów więcej. Święta Bożego Narodzenia są idealnym czasem, by przekonać naszych najmłodszych do jedzenia ryb. Są nie tylko smaczne, ale i zdrowe. Dzięki wysokiej wartości odżywczej ryby mają korzystny wpływ na organizm. Znajdziemy w nich pełnowartościowe białko o wysokiej przyswajalności, nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminę D oraz mnóstwo składników mineralnych: jod, selen, fluor, magnez, wapń. Jakie ryby powinny gościć na wigilijnym stole? Na pewno morskie, obfitujące w nienasycone kwasy tłuszczowe np.: makrela, łosoś, tuńczyk, śledź, sardynki. Z ryb słodkowodnych warto spożywać pstrąga, który żyje tylko w czystych wodach i jest bardzo delikatny w smaku.
Podpowiem Wam jeszcze, co możecie zrobić, żeby wasze potrawy były mniej tuczące, a nadal tak samo dobrze smakowały.
• Przede wszystkim zamieńcie zwykły majonez na ten w wersji „light”, albo jogurt naturalny. Możecie też wymieszać majonez z jogurtem.
• Wybierzcie pieczywo pełnoziarniste. Jest w nim dużo błonnika, który przyspiesza trawienie.
• Do zupy dodajcie śmietanę niskoprocentową lub zamieńcie ją na jogurt naturalny.
• Spróbujcie przyrządzić ryby i mięsa w postaci gotowanej.
• Zamiast ciast z dużą ilością cukru warto przerzucić się na bakalie i owoce. Możecie mi uwierzyć, że łatwo zadomowią się na waszym stole.
• Do potraw dodajcie zioła wspomagające trawienie, takie jak: imbir, gałka muszkatołowa, ziele angielskie, rozmaryn, majeranek, lubczyk, tymianek, koper, mięta, szałwia, cząber, jałowiec, kminek i cynamon.
• Unikajcie przypraw oraz dodatków, które mają działanie pobudzające apetyt, takich jak: pieprz, papryczka, musztarda czy chrzan.
Mimo szczerych chęci bywa tak, że się przejadamy w święta. Jeśli tak już się stanie, to najlepszym sposobem na poradzenie sobie z tą sytuacją jest ruch na świeżym powietrzu.
W zwalczeniu niestrawności pomoże nam również mięta pieprzowa, rumianek pospolity mniszek lekarski oraz dziurawiec zwyczajny. Można z nich zrobić napar, dzięki któremu powinien ustąpić ból.
Jeszcze kilka zaleceń przed świąteczną kolacją: przed posiłkiem najlepiej wypić z dzieckiem szklankę wody niegazowanej. Wypełni żołądek, zmniejszy apetyt i poprawi trawienie. A podczas jedzenia pamiętajmy o zachowaniu umiaru.
Jeśli chcemy spróbować każdej potrawy, róbmy to w małych porcjach. Jedzmy powoli, dokładnie przeżuwając każdy kęs, wówczas organizm szybciej się nasyci. Dorośli niech unikają nadmiaru alkoholu.
Nie zaszkodzi przysłowiowa lampka czerwonego wina, wręcz przeciwnie, poprawi trawienie. A po kolacji koniecznie wybierzcie się całą rodziną na spacer.