Rany, otarcia, skaleczenia, stłuczenia u przedszkolaka
Przedszkolaki są bardzo żywiołowe, wszędzie ich pełno. W ich przypadku łatwo o upadek, otarcia, stłuczenia i rany. Drobne skaleczenia nie stanowią powodu do obaw, ale zawsze powinno się je oczyścić, zdezynfekować i opatrzyć. Zmniejsza to ryzyko wystąpienia zakażenia, przyspiesza proces gojenia. W aptekach znajduje się też mnóstwo leków wydawanych bez recepty, które zabezpieczają rany, zapobiegają powstawaniu blizn, działają przeciwbólowo, zmniejszają obrzęk i redukują stan zapalny. W przypadku małego dziecka zawsze warto mieć bogato wyposażoną apteczkę w domu, bo przyda się ona wielokrotnie. Szybka interwencja rodzica pozwoli złagodzić nieprzyjemne dolegliwości.
Problematyczne rany u małego dziecka
W najmniej oczekiwanym momencie dziecko może się przewrócić i zrobić sobie krzywdę. Podczas zabawy na świeżym powietrzu nie brakuje okazji do skaleczenia się, dlatego warto być przygotowanym na różne okoliczności. Dzieci uwielbiają eksplorować otoczenie, próbować nowych rzeczy. Jazda na rowerze, hulajnodze, deskorolce czy rolkach bardzo często kończy się upadkiem. Minie trochę czasu, aż dziecko opanuje w pełni technikę i będzie rzadziej traciło równowagę. Każdy rodzic musi być świadomy tego, że dzieci są narażone na zadrapania, otarcia, skaleczenia i rany. Nie należy jednak panikować, gdy pojawi się siniak lub krew, trzeba tylko wiedzieć, co robić w takiej sytuacji i mieć w zasięgu ręki odpowiednie preparaty.
Do przerwania ciągłości naskórka może dojść z różnych powodów. Urazy mogą być mechaniczne, chemiczne lub termiczne. Dziecko obserwuje rodziców, dlatego trzeba zachować zimną krew, nie można panikować. Nie ma sensu dodatkowo stresować dziecka, w przypadku powierzchownych skaleczeń warto zachować pogodę ducha, co udzieli się także poszkodowanemu. Organizm automatycznie rozpoczyna proces gojenia rany zaraz po jej powstaniu, dlatego pojawiają się różne nieprzyjemne objawy. Ma on ogromne możliwości samonaprawcze, zasklepia ranę skrzepem krwi. Taki biologiczny opatrunek chroni ranę przed czynnikami zewnętrznymi, wnikaniem patogenów. Złym pomysłem jest zdrapywanie strupów, bo pełnią one funkcję ochronną, oczyszczają ranę.
Jak postępować w przypadku powstania ran u dziecka?
W przypadku głębokich i dużych ran zwiększa się ryzyko powstania blizny, ale można temu przeciwdziałać, stosując odpowiednie preparaty w postaci kremów i żeli. W ten sposób możliwe jest zmniejszenie rany, rozjaśnienie jej, dzięki czemu nie będzie rzucać się w oczy lub stanie się całkowicie niewidoczna. W celu przyspieszenia procesu gojenia rany warto też podawać dziecku preparaty witaminowe, szczególnie ważna jest witamina D w większej dawce. Bardzo istotne jest to, aby przeciwdziałać zakażeniu rany. Jeśli do niego dojdzie, to pojawi się szereg charakterystycznych objawów w postaci gorączki, osłabienia, pogorszenia nastroju, ogólnego rozbicia. W miejscu zranienia wzrośnie temperatura, wystąpi także zaczerwienienie, obrzęk, ból, ropna wydzielina.
Zazwyczaj rana nie jest poważna, więc nie trzeba udawać się z dzieckiem do placówki medycznej. W przypadku mocno krwawiącej rany, jednak niezbyt głębokiej, najważniejsze będzie zatamowanie krwi, można też zastosować specjalne wyroby medyczne służące do zabezpieczenia i zamykania skaleczeń. W aptekach dostępne są bez recepty paski do naklejania, które zamykają rany. Są one całkowicie bezpieczne i bezinwazyjne, zastosowany w nich klej ma działanie hipoalergiczne. Jeśli dziecko jest spokojne, to paski będą wystarczające. Godne polecenia są też nowoczesne opatrunki w sprayu typu AKUTOL. Z kolei energiczny malec, którego trudno poskromić nawet w przypadku doznania urazu, wymaga założenia szwów, aby nie doszło do otwarcia rany.
Jeśli rana mocno krwawi, to najlepszym rozwiązaniem będzie zastosowanie opatrunku chłonącego lub nawet uciskowego. Musi zostać dobrze dociśnięty do rany, aby spełniał należycie swoją funkcję. Jako że z czasem zacznie przesiąkać krwią, to najlepszym rozwiązaniem będzie założenie na niego drugiej warstwy opatrunku. Szczególną ostrożność trzeba zachować w przypadku ciał obcych w ranie. Jeśli coś się wbiło głęboko w tkankę, to nie należy tego ruszać, bo można tylko pogorszyć sytuację.
Rany z ciałami obcymi wymagają interwencji medycznej. Najlepszym rozwiązaniem będzie wezwanie pogotowia ratunkowego, co pozwoli zaoszczędzić sporo czasu i dziecko otrzyma szybciej potrzebną pomoc. Rana zostanie odpowiednio zabezpieczona przez medyków na czas transportu do szpitala, mały pacjent nie będzie musiał długo czekać w kolejce. Istotne jest także to, aby zaszczepić dziecko przeciwko tężcowi, jeśli rana została zanieczyszczona. Należy też mieć na uwadze to, aby wesprzeć proces gojenia, bo częste zmienianie opatrunków wszystko komplikuje. Podrażnia tkanki i zaburza procesy naprawcze.
Co można zrobić, aby przyspieszyć gojenie rany?
Kluczową kwestią w przypadku każdej rany jest jej prawidłowe oczyszczanie. W tym celu najlepiej sprawdzi się roztwór soli fizjologicznej, dlatego zawsze warto mieć ją w zapasie. Można również przemyć ranę pod bieżącą, zimną wodą. Wystrzegać należy się preparatów z jodyną i alkoholem. Podrażniają one tkanki, nasilają ból i pieczenie, wysuszają ranę i powodują jej powiększenie. Lepiej z nich całkowicie zrezygnować, bo przyczyniają się do zaburzenia procesu gojenia i zwiększają ryzyko wystąpienia zakażenia. Złym pomysłem będzie używanie spirytusu i wody utlenionej, należy je zastąpić preparatami o działaniu antybakteryjnym i przeciwzapalnym. Godne polecenia są środki zawierające srebro i kwas hialuronowy.
Po opatrzeniu rany trzeba pamiętać o zmianie opatrunku, ale nie należy robić tego zbyt często, bo przyczyni się to do opóźnienia procesu gojenia. W przypadku otarć i drobnych skaleczeń nie zaleca się trzymania opatrunku przez dłuższy czas, kilka godzin powinno być wystarczające. Jeśli skóra będzie miała dostęp do świeżego powietrza, to szybciej się zagoi. Powstały skrzep i utworzony strup zapewnią wystarczającą ochronę. Jeśli rana powstała w wyniku lekkiego oparzenia i nie sączy się z niej wydzielina, to wystarczy zmieniać opatrunek raz na dobę. Warto sięgnąć po rozmaite produkty przyspieszające gojenie. W aptekach jest ich multum, nie brakuje środków przeznaczonych dla małych dzieci.
Zawarte w nich substancje aktywne obkurczają naczynia krwionośne, co przyśpiesza zasklepianie rany oraz wzmagają proces regeneracji naskórka. W przypadku dzieci wspaniale sprawdzają się preparaty w postaci aerozolu, czyli w sprayu. Nie trzeba dotykać skaleczonego miejsca, wystarczy popsikać je delikatną mgiełką, a preparat rozprowadzi się na całej powierzchni, nie powodując nieprzyjemnych dolegliwości i nie naruszając gojących się tkanek. Tego typu preparaty działają antybakteryjne i nawilżająco, napinają skórę wokół rany i zwiększają jej elastyczność, przeciwdziałają mikrozakrzepom. Produkty przyspieszające gojenie zapewniają ranie optymalnie wilgotne środowisko, pobudzają do naskórkowania.
Co sprawdzi się w przypadku dziecięcych ran, skaleczeń i zadrapań?
W przypadku trudno gojących się ran lekarz może przepisać antybiotyk. Ma on zwykle postać maści do stosowania miejscowego. Po lek sięga się w przypadku zakażenia rany, które opóźnia proces jej gojenia. Maści z antybiotykiem są dostępne bez recepty, wystarczy zapytać o nie farmaceutę, a doradzi odpowiedni preparat. Wybór pada często na maść z neomycyną ze względu na wszechstronne działanie tej substancji czynnej. Zwalcza większość rodzajów bakterii. Może być stosowana na drobne rany, zadrapania i oparzenia. W celu przeciwdziałania powstawaniu blizn warto sięgać po specjalistyczne kremy, które zawierają składniki pobudzające komórki do wytwarzania kolagenu, wzmagające procesy regeneracyjne, mające działanie wygładzające. Godne polecenia są preparaty do stosowania miejscowego z silikonem zmiękczającym skórę, zawierające ekstrakt z cebuli o działaniu rozjaśniającym i przeciwobrzękowym. Z kolei nanokoloid złota silnie regeneruje i wzmaga syntezę włókien kolagenowych. Preparaty zapobiegające bliznom mają w składzie dwutlenek krzemu, który wygładza naskórek i wyrównuje jego koloryt.