Pierwszy biwak z dzieckiem, czyli dlaczego warto wybrać się pod namiot i co spakować?!
Kiedy tylko na zewnątrz robi się cieplej, dzieci mocniej odczuwają potrzebę przebywania na świeżym powietrzu, a my coraz bardziej staramy się urozmaicić im czas spędzony poza domem. I pomimo tego, że wspólne spacery, wycieczki do ZOO, parków rozrywki czy centrów nauki sprawią dzieciom dużo radości, to warto rozważyć coś zupełnie nowego – rodzinny wypoczynek pod namiotem. Dla pierwszaka wyjazd nawet na kilkudniowy biwak może być niesamowitym przeżyciem i przygodą, która zostanie z nim już na zawsze!
Wspomnienia na całe życie
Bez względu na to jak dużo nagramy filmików i ile zrobimy zdjęć podczas wyjazdu, to najpiękniejsze wspomnienia z biwaku zostaną w pamięci naszej i naszych pierwszaków. Emocje, jakie będą towarzyszyły dzieciom podczas pobytu na kempingu (ekscytacja, niepewność, może strach przed nocą w lesie) są trudne do uchwycenia, ale z pewnością zostaną z nimi na wiele lat. Nasze pociechy szybko nie zapomną wspólnego śpiewania przy ognisku, opowiadania „strasznych” historii, szumu drzew, zapachu ogniska, mokrego piasku dotykanego gołymi stopami czy smaku ziemniaka wyjętego z ogniska. Kiedy nasze pierwszaki dorosną, znajome zmysły pozwolą im przenieść się do czasów dzieciństwa.
Bliskość natury
Jedną z najważniejszych korzyści płynących z zabrania pierwszaka na biwak jest bliskość natury. Miasta nieustannie się rozrastają, w miejscach pięknych parków powstają kolejne wieżowce i autostrady, a przedmieścia tracą coraz więcej terenów zielonych. Przez to nasze dzieci nie mają możliwości na poznanie przyrody w pełnej okazałości. Jeśli zabierzemy je na biwak do lasu czy pole namiotowe otoczone zielenią, pozwolimy mu odkrywać świat, który nas otacza. Już sam widok sarenki, jelenia, lisa czy nawet wiewiórki skaczącej po drzewie, zrobi na dziecku ogromne wrażenie! Do tego dźwięki cykania świerszczy, śpiewu ptaków o poranku i rechotu żab nie tylko zainteresują nasze pociechy, ale też rozwiną ich wyobraźnię.
Nowe doświadczenia
Pierwszy biwak pierwszaka to ogrom doświadczeń, które zostaną w jego pamięci na długo. Już sama noc spędzona poza domem, w namiocie, w śpiworze z turystyczną poduszką będzie dla dziecka ogromnym wydarzeniem. Kolejne doświadczenia zdobędzie podczas śniadania na świeżym powietrzu, przygotowania obiadu na kuchence turystycznej czy rozpalenia wieczornego ogniska. Zasypianie przy cykaniu świerszczy, przypatrywanie się wiewiórkom skaczącym po drzewie, wspólne gotowane, piesze wędrówki, spływy kajakowe, gra w karty na kocu przed namiotem czy moczenie nóg w pobliskiej rzece to doskonałe żywe lekcje przyrody, geografii i życia, które możemy podarować swoim pociechom podczas wspólnego biwakowania.
Odpoczynek od ekranów
W obecnych czasach, kiedy smartfony, tablety i komputery są wszechobecne w życiu zarówno dorosłych, jak i dzieci, taka wyprawa pod namiot może być doskonałą okazją, aby odpocząć od ekranów. Każdego dnia, kiedy zaglądamy na strony internetowe, możemy znaleźć artykuły mówiące o tym, że przynajmniej raz na jakiś czas powinniśmy się „odłączyć” od sieci. Rodzinny wypad na kemping bez telewizora, iPada czy Nintendo, dla niektórych pierwszaków może wydawać się mało atrakcyjny, ale już po kilku chwilach biwakowania, przekonają się, jak doskonale mogą spędzać czas bez elektroniki. Niech dzieci będą dziećmi, niech bawią się w błocie, jeżdżą na rowerze, moczą nogi w rzece, wspinają się na drzewa, oglądają gwiazdy przy ognisku. Kiedy wrócą do domu, zrozumieją, że prawdziwa zabawa jest o wiele przyjemniejsza od grania na konsoli.
Wypoczynek przy niskim budżecie
Nie da się ukryć, że szykując się na rodzinny wyjazd trzeba przygotować odpowiedni budżet, co nie oznacza, że musicie wydać wszystkie swoje oszczędności. Alternatywą dla drogich hoteli czy ekskluzywnych pensjonatów jest wypoczynek na kempingu. Pomimo tego, że pierwszy wyjazd zawsze będzie się wiązał z większymi wydatkami (np. zakup namiotu, śpiworów, stolika, kuchenki i naczyń turystycznych), to kolejne pozwolą Wam przeżyć fantastyczną rodzinną przygodę przy minimalnym budżecie. Opłata za rozstawienie namiotu na kempingu jest zdecydowanie niższa od pokoju w obiekcie hotelowym.
Co spakować na biwak z pierwszakiem?
- Namiot. Bez niego nie wybierzemy się na biwak. Jeśli jeszcze nie kupiliście namiotu, koniecznie przed wyborem zorientujcie się w ofercie kilku sklepów. Porównajcie namioty pod względem wielkości, komfortu użytkowania, rozkładu sypialni, materiału, z jakiego jest wykonany, a przede wszystkim Waszych potrzeb. Namiot to najważniejszy i najdroższy zakup przed wyjazdem na biwak, który powinien posłużyć Wam kilka lat, dlatego jego wybór nie może być przypadkowy.
- Materac dmuchany lub mata samopompująca. Jeśli macie dużo miejsca w samochodzie, to bez problemu możecie spakować materac dmuchany. Materace te najczęściej pokryte są welurem, dzięki czemu są przyjemniejsze w dotyku. Dostępne są w różnych rozmiarach (jednoosobowe, dwuosobowe, czteroosobowe), a żeby je napompować trzeba użyć pompki ręcznej lub elektrycznej. Ze względu na swoją wagę zajmują znacznie więcej miejsca niż karimaty czy maty, dlatego jeśli nie macie zbyt dużo miejsca w bagażniku, warto pomyśleć o macie samopompującej. Jest ona połączeniem karimaty i materaca dmuchanego. Złożona nie zajmuje wiele miejsca, a żeby ją „napompować” wystarczy wyjąć ją z pokrowca i otworzyć zaworek. Po kilku minutach mata jest napompowana i gotowa do użycia.
- Śpiwór i koc. Śpiwór to jeden z najważniejszych zakupów, jaki Was czeka przed biwakiem, dlatego podczas zakupów warto porozmawiać z osobą, która naprawdę się na tym zna. W sklepach sportowych z pewnością będzie sprzedawca, który doradzi czy kupić śpiwór w kształcie kołdry, czy lepiej mumię, podpowie jakie wypełnienie będzie odpowiednie i jaki wybrać zakres temperatur, pomoże też dobrać rozmiar śpiwora do wzrostu i budowy użytkownika.
- Poduszka turystyczna. Jeśli dziecko ma swoją ulubioną poduszkę czy przytulankę, przy której łatwiej zasypia, warto ją spakować do walizki. Być może dzięki temu pierwsza noc będzie dla pierwszaka mniej „straszna”. Zamiast klasycznego „jaśka” warto też rozważyć poduszkę turystyczną – dmuchaną lub samopompującą. Zajmują one niewiele miejsca, a są naprawdę wygodne.
- Ciepła piżama lub dres. Nawet jeśli wybierzecie się na biwak latem, to możecie spodziewać się niższych temperatur, szczególnie w nocy. Nocą pod namiotem może być chłodno, dlatego zamiast cienkiej koszulki, spakujcie dzieciom grubszą piżamkę lub komplet dresowy, który zapewni im więcej ciepła.
- Ubrania i buty. Ilość ubrań i butów, jakie trzeba spakować na biwak jest indywidualna i zależy od czasu, na jaki się wybieracie pod namiot. Jednak bez względu na czas biwakowania w walizce powinny się znaleźć elementy, takie jak: komplet bielizny na każdy dzień, t-shirty, ciepła bluz, wygodne spodnie dresowe, spodnie przeciwdeszczowe, kurtka przeciwdeszczowa, okrycie głowy chroniące przed słońcem, buty sportowe, kalosze, klapki.
- Kosmetyczka, a w niej: mydło, żel pod prysznic, szampon, krem, pasta i szczoteczka do zębów, szczotka do włosów.
- Ręczniki. Na biwak warto wybrać ręczniki sportowe, tzw. szybkoschnące. Nie zajmują one wiele miejsce, można je złożyć w małą kosteczkę, dobrze chłoną wodę i jak sama nazwa wskazuje, szybko wysychają.
- Naczynia turystyczne. Na biwaku świetnie się sprawdzi kubek termiczny, który dłużej pozwoli utrzymać temperaturę herbaty lub soku malinowego, a przykrywka zabezpieczy kubek przed niechcianymi gośćmi takimi, jak osa czy pszczoła. Podczas wypoczynku na kempingu doskonale sprawdzą się zestawy naczyń turystycznych, np. menażki ze stali nierdzewnej lub tworzyw sztucznych (np. silikonu), które nie tylko zajmują mało miejsca, ale też są łatwe w czyszczeniu i nie mogą się stłuc. Również sztućce można dostać w wersji turystycznej (składane, plastikowe, 3w1).
- Kuchenka turystyczna. Sprawdzi się, jeśli zamierzacie wszystkie posiłki przygotowywać samodzielnie.
- Meble turystyczne. Jeśli Wasz biwak będzie dłuższy niż dwa, trzy dni, warto wyposażyć się w niewielkie składane meble – stolik i chowane w nim krzesełka. Dzięki temu będziecie mieli gdzie usiąść podczas posiłku, napić się ciepłej herbaty i pograć w planszówki.
- Koc piknikowy. Nie zajmie dużo miejsca, a przyda się do odpoczynku, oglądania gwiazd, czytania książek i gry w karty.
- Przyda się bez względu na to czy jedziecie na biwak do lasu czy doskonale wyposażony kemping. Poza tym latarka to świetny atrybut biwakującego pierwszaka!
- Apteczka pierwszej potrzeby. Bez względu na to czy wyjeżdżacie na dłuższy urlop czy tylko kilkudniowy wypoczynek, apteczka jest podstawowym elementem bagażu. Spakujcie do niej nie tylko środki opatrunkowe (plastry, gazy, bandaże), ale też leki, które stosujecie na co dzień, płyn do odkażania ran, termometr, maść na ukąszenia, pęsetę lub inny sprzęt do wyciągania kleszczy. Do apteczki warto też spakować spray lub żel chroniący prze komarami i kleszczami, a także krem z filtrem zabezpieczający przed szkodliwym promieniowaniem UV.