Święta tradycyjne, Święta radosne!

Co należy zrobić, by najmłodszym Święta Bożego Narodzenia nie kojarzyły się wyłącznie z prezentami pod choinką, żeby dzieci rozumiały ideę tych Świąt i mogły w pełni w nich uczestniczyć, spędzając wspólne chwile z najbliższymi?

Na ten czas warto dziecko przygotować.

W wierze chrześcijańskiej obchodzimy uroczyście Boże Narodzenie dla upamiętnienia narodzin Jezusa Chrystusa. Zatem, jeśli chcemy podtrzymać tradycję, musimy wprowadzić dziecko w temat pojawienia się Dzieciątka Jezus na świecie. Wytłumaczyć: po co obchodzimy Święta, dlaczego ubieramy choinkę, co oznacza dzielenie się opłatkiem przy wigilijnym stole.

Już w listopadzie pojawiają się na rynku kalendarze adwentowe, ale możemy także wykonać je samodzielnie, żeby od początku grudnia, wspólnie z dzieckiem odliczać dni do Świąt Bożego Narodzenia. Kiedy dziecko zrozumie ideę, będzie z radością witało każdy dzień, a czas do Świąt nie będzie się dłużył.

W okresie przedświątecznym warto nieco zwolnić – nie dać się porwać tym wszystkim ważnym sprawom, które musimy wykonać „na już”. Lepiej spędzić czas z dzieckiem, opowiedzieć mu o znaczeniu Świąt, zaangażować w przygotowania. Dziecku przyniesie to wiele radości, a rodzina będzie mogła spędzić wspólnie czas i dobrze się przy tym bawić.

Dziecko w wieku przedszkolnym jest jeszcze zbyt małe, aby zagłębiać się w szczegóły adwentu. Tutaj wystarczającą informacją będzie to, że jest to czas oczekiwania na przyjście Jezusa, że składają się na ten czas 4 niedziele, a księża odprawią msze w fioletowych szatach, które symbolizują czas pokuty.

Podczas codziennego oczekiwania na Święta, powinno się opowiedzieć dziecku, dlaczego je obchodzimy i zapoznać przedszkolaka z historią małego Jezusa i jego rodziców. W tym przypadku pomocna może okazać się biblia obrazkowa.

Warto wspólnie z dzieckiem wykonać świąteczną dekorację, np. szopkę bożonarodzeniową. Kolejnym pomysłem jest rozmowa o Gwiazdorze, napisaniu do niego listu i wspólne wrzucenie go do skrzynki pocztowej. W każdym domu na Święta Bożego Narodzenia pojawiają się ozdoby. Dobrym pomysłem jest zorganizowane wspólnej rodzinnej wyprawy po drzewko na choinkowy targ, a potem zaproszenie naszego maluszka do wspólnego wykonania ozdób na choinkę. Mogą to być łańcuchy, wycięte śnieżynki oraz aniołki z papieru. W oknach można wykonać witraże, na stół położyć odświętny obrus i przyozdobić go świecami. W ten sposób dom będzie wyglądał niecodziennie, świątecznie.

Każde dziecko wie, że Boże Narodzenie to czas prezentów. Jest to bardzo dobry moment, by uświadomić przedszkolakowi, że nie tylko można otrzymać prezenty od Gwiazdora (piękną tradycją jest wypatrywanie pierwszej gwiazdki na niebie), ale również można obdarować nimi najbliższych i czerpać z tego radość. I niekoniecznie prezenty muszą być zakupione; mogą być nimi np. ręcznie wykonane rysunki oprawione w ramkę. Pokazujemy w ten sposób dziecku, że także dawanie może sprawić wiele radości.

Święta to także pomarańcze, orzechy, pierniki, ciasteczka i inne pyszności. Przedszkolak chętnie pomoże lepić pierogi, przygotować do nich farsz, mieszać ciasto, wałkować i formować świąteczne kształty pierników. Będzie uszczęśliwiony, gdy zobaczy swoje dzieło na świątecznym drzewku. Większość przedszkolaków potrafi wiele rzeczy zrobić samodzielnie, na przykład: posmarować blachę tłuszczem czy wsypać mąkę do miski. Przedszkolak chętnie ułoży talerze na stole, jeśli go o to poprosimy, położy sianko pod obrus, rozłoży sztućce i serwetki. Podczas wyrabiania ciasta warto dać kawałek dziecku, żeby samo je wałkowało, wycinało kształty foremkami do ciasteczek, albo według własnego pomysłu, a potem ozdabiało. Wałkowanie i zdobienie ciasteczek jest idealnym zajęciem dla małych rączek, a przy okazji świetnie ćwiczy małą motorykę.

Malcowi warto wytłumaczyć, dlaczego w dzień Wigilii nie będzie frytek i nuggetsów, tylko całkiem potrawy. Wyjaśnienie, co symbolizuje12 wigilijnych potraw, zachęcenie do spróbowania każdej z nich będzie świetną okazją do poznania nowych smaków przez przedszkolaka.

Dzielenie się opłatkiem z najbliższymi jest sytuacją niecodzienną. Może powodować zawstydzenie i skrępowanie u dziecka. Dlatego przed okresem świątecznym należy poćwiczyć z dzieckiem składanie życzeń. Po takich rozmowach maluch nie będzie czuł się zaskoczony i niepewny.

Dziecko jest już na tyle duże, że można nauczyć go kolęd. Gdy będzie znało tekst, chętniej dołączy do rodzinnego śpiewania. Może wesprze nas przygrywając na bębenku lub tamburynie?

Po świątecznej kolacji, gdy emocje opadną, kolędy zostaną odśpiewane a prezenty wręczone, warto poświęcić czas maluchom. I zrobić wszystko, by ten czas był magiczny i jedyny w swoim rodzaju, żeby to Boże Narodzenie pozostało w pamięci jako wspomnienie z dzieciństwa o pięknym, wspólnie spędzonym czasie z rodziną.

Pamiętajmy, że choć piękne prezenty dają dzieciom dużo radości, to najbardziej wartościowy i najważniejszy jest czas, jaki spędzimy z rodziną. Nie kupi się go za żadne pieniądze i nie zrekompensuje go nawet najdroższymi zabawkami. Zatem niech świąteczne upominki będą tylko pretekstem do tego, by wspólnie usiąść na dywanie i spędzić czas razem, w atmosferze rodzinnego relaksu, uśmiechu i życzliwości.

Wesołych Świąt!