Czy należy się martwić kiedy 2-latek nie mówi?
Komunikowanie się przy pomocy mowy jest jedną z najważniejszych umiejętności charakteryzujących człowieka. Żaden inny gatunek nie rozwinął tej zdolności w tak szerokim zakresie i na tak wysokim poziomie jak człowiek. Mówienie, czyli przekazywanie określonych treści i informacji przy pomocy dźwięków innej osobie, jest funkcją, na której rozwój ma wpływ wiele czynników. Należy pamiętać, że bazę dla komunikacji i mowy stanowią prawidłowo opanowane umiejętności ruchowe, poznawcze, emocjonalne i społeczne. Nabywanie umiejętności mówienia to proces długi i złożony, odbywający się od chwili narodzin dziecka do ok. 6–7 roku życia, a później utrwalany i doskonalony przez całe życie. Nic więc dziwnego, że brak lub bardzo ograniczony rozwój mowy u dziecka szczególnie rodziców niepokoi. Często jest pierwszym objawem poważniejszych trudności.
Jak wygląda proces rozwoju mowy?
Najważniejszym okresem, kiedy dziecko przyswaja sobie system językowy i nabywa umiejętność mówienia, jest
czas od narodzin do ukończenia nauki w przedszkolu. Należy pamiętać, że komunikacja i porozumiewanie się
to nie tylko mowa. Wiele informacji zarówno dzieci jak i dorośli przekazują w sposób niewerbalny: przy pomocy
ruchów ciała, gestów, mimiki, tonu głosu itp. Podstawowe umiejętności komunikacyjne i językowe dziecko nabywa już w pierwszym roku życia. Swoje potrzeby i emocje wyraża poprzez płacz i krzyk, później śmiech. Dziecko potrafi utrzymać kontakt wzrokowy z drugą osobą, reaguje uśmiechem na uśmiech dorosłego. Bardzo ważnym gestem, który pojawia się u dziecka już ok. 10 miesiąca życia jest gest wskazywania palcem – dziecko może pokazać osoby, pożądane przedmioty i obiekty, które je zainteresują. W okresie od ok. 7. do 12. miesiąca życia wydaje pierwsze dźwięki, naśladuje samogłoski i powtarza proste sylaby np. pa, ba, ma. Potrafi prowadzić prosty dialog z dorosłym „odpowiadając” dźwiękami na dźwięki kierowane do niego. Około 12. miesiąca życia dziecko reaguje na swoje imię (odwraca się w stronę osoby, która je woła), rozumie bardzo proste polecenia np.: Daj, Chodź, rozumie zakazy: Nie, Nie wolno, rozpoznaje nazwy domowników: mama, tata, imiona rodzeństwa, zwierząt domowych oraz prostych czynności. Dziecko posługuje się trzema/pięcioma bardzo prostymi wyrazami, złożonymi najczęściej z jednej lub dwóch jednakowych sylab, powtarza po dorosłym dźwięki zwierząt, pojazdów. Słownik dziecka dwuletniego powinien zawierać około 300 wyrazów. Dziecko nazywa domowników, zwierzęta, ubrania, pokarmy, napoje, zabawki, pojazdy i proste czynności. Ze znanych mu określeń tworzy proste, dwuwyrazowe wyrażenia, np.: Mama daj, Tata pić, Kot miau miau, Pies am am. Rozumie proste polecenia: Usiądź, Przynieś, Połóż. Dziecko potrafi także odpowiedzieć na proste pytania, używa zwrotów Tak i Nie. Oczywiście wyrazy wypowiadane przez dziecko mogą być jeszcze zniekształcone i niewyraźne, ale osoby z otoczenia dziecka nie powinny mieć kłopotu ze zrozumieniem go. Dziecko trzyletnie zna już ok. 1000 słów. Tworzy zdania kilkuwyrazowe, samodzielnie zadaje pytania i adekwatnie odpowiada na te kierowane do niego. Dziecko w prosty sposób opowiada o tym co robiło i co będzie robiło. Używa wyrazów w prawidłowej formie (rzeczowniki i czasowniki w liczbie pojedynczej i mnogiej, rzeczowniki w odpowiednich formach np. tata, tacie, z tatą itp.). Trzylatek rozumie już polecenia złożone np. Daj mamie misia i siądź na fotelu, rozumie dłuższe wypowiedzi i krótkie czytane mu historyjki. Rozumie także i zaczyna przyswajać proste społeczne reguły językowe. Po tym czasie mowa dziecka stopniowo wzbogaca się i doskonali. Z dzieckiem rozpoczynającym naukę w szkole można przy pomocy mowy porozumieć się już „jak z dorosłym”.
„Moje dziecko ma jeszcze czas” czyli tzw. szeroka norma
Do logopedy często zgłaszają się rodzice z dziećmi, które w wieku dwóch, a nawet trzech lat nie mówią prawidłowo, posługują się zaledwie kilkoma wyrazami (często dźwiękonaśladowczymi) i nie budują wypowiedzi adekwatnie do swojego wieku. Logopeda od rodziców często słyszy wtedy, że do tej pory raczej się tym nie przejmowali. Gdy zwracali się o pomoc do rodziny, znajomych, a nawet niektórych lekarzy, słyszeli w odpowiedzi, że dziecko jest małe i ma jeszcze czas na naukę. W przypadku chłopców, często otrzymywali także informację, że zaczynają mówić później niż dziewczynki i nie należy się tym niepokoić. Niestety, tak jak wspomniałam wcześniej brak lub ograniczony rozwój mowy może być objawem większych trudności rozwojowych u dziecka i nigdy nie należy tego ignorować. Przyjmuje się, że dopuszczalne odchylenie od normy podczas rozwoju konkretnych umiejętności mieści się w czasie ok. 5–6 miesięcy.
Zasada ta dotyczy również nabywania zdolności językowych. To znaczy, że jeżeli dziecko zaczyna mówić np. w wieku 13–17 miesięcy, to mieści się jeszcze w granicach tzw. szerokiej normy. Należy jednak bacznie je obserwować i zwrócić uwagę, czy nie przejawia innych trudności np. w rozwoju ruchowym, psychicznym czy społecznym. Wszelkie wątpliwości należy jak najszybciej konsultować ze specjalistami.
Opóźniony rozwój mowy
Określenie „opóźniony rozwój mowy” informuje, że dziecko nie posługuje się mową w sposób adekwatny do swojego wieku, jednak nie widać u niego objawów wskazujących na głębsze, psychoruchowe trudności rozwojowe. U dzieci z opóźnionym rozwojem mowy etapy nabywania umiejętności językowych następują według normy, są jednak przesunięte w czasie, a przy odpowiednim usprawnianiu i wsparciu dziecko ok. 5–6 roku życia „dogania” swoich rówieśników. Dzieci z opóźnionym rozwojem mowy prawidłowo rozwijają się w innych sferach: ruchowej, psychicznej i społecznej. Dziecko nie ma trudności z rozumieniem mowy i kierowanych do niego komunikatów. Reaguje na swoje imię, dąży do kontaktu z innymi osobami, wchodzi z nimi w prawidłowe relacje, utrzymuje kontakt wzrokowy. Dzieci z opóźnionym rozwojem mowy często kompensują brak umiejętności mówienia przy pomocy gestów, ruchów ciała, mimiki i różnorodnych dźwięków, czasem potrafią „opowiedzieć coś bez słów” a osoby z otoczenia nie mają większych trudności z odszyfrowaniem ich komunikatu. Dzieci chętnie powtarzają nowe słowa, a każde następne powtórzenie często jest coraz bliższe prawidłowemu. Podjęcie działań mających na celu wspieranie mowy dziecka najczęściej przynosi szybkie efekty.
Zaburzony rozwój mowy
Zaburzony rozwój mowy oznacza, że dziecko nie nabywa umiejętności językowych w sposób prawidłowy, a przyczyną tego są głębsze trudności psychoruchowe np. uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, głęboka niepełnosprawność ruchowa, niepełnosprawność intelektualna, autyzm, wady genetyczne itp.
W zależności od głębokości niepełnosprawności i innych nieprawidłowości obraz językowego funkcjonowania
dziecka może się znacząco różnić. Należy jednak zwrócić uwagę, że dzieci z zaburzonym rozwojem mowy nie tylko nie tworzą wypowiedzi adekwatnych do swojego wieku, ale najczęściej mają także trudności z rozumieniem mowy. Nie reagują na swoje imię, na pytania do nich kierowane, mogą ignorować próby nawiązania z nimi kontaktu lub mogą odpowiadać w sposób nieadekwatny lub niepoprawny np. gramatycznie.
Pojawiają się u nich również nieprawidłowości w zakresie komunikacji niewerbalnej. Nie używają gestów, aby pomagać sobie w interakcji z innymi osobami, mogą nie utrzymywać prawidłowego kontaktu wzrokowego, unikać wchodzenia w relacje społeczne. W tym przypadku proces nabywania mowy jest długotrwały,
nawet wieloletni, a intensywne wspieranie i oddziaływania mogą nie dawać oczekiwanych, satysfakcjonujących
rezultatów.
Wspieranie rozwoju mowy dziecka
Niezależnie od tego czy rozwój mowy dziecka jest opóźniony czy zaburzony, rodzice powinni go intensywnie wspierać, ponieważ najlepsze efekty przynoszą oddziaływania podjęte do trzeciego roku życia i kontynuowane
w okresie przedszkolnym. Co więc może robić rodzić? Przede wszystkim być i rozmawiać z dzieckiem, nawet wtedy, kiedy ono nie jest w stanie mu w pełni odpowiedzieć Bardzo ważna jest „kąpiel słowna”, czyli opisywanie dziecku tego, co się dzieje w danej chwili, co widzi, co robi przy pomocy prostego, zrozumiałego języka i częste używanie wyrazów ważnych dla małego człowieka. Rodzice powinni mówić w obecności dziecka, rozmawiać ze sobą, zadawać mu pytania i jeśli nie jest ono w stanie udzielić odpowiedzi – odpowiedzieć za nie.
Ponadto istotne jest umożliwienie dziecku wejścia w rolę nadawcy komunikatu, czekanie aż samodzielnie zainicjuje rozmowę, dawanie dziecku wyboru np. Powiedz, czym chcesz się bawić? Piłką czy misiem?, zadawanie pytań i oczekiwanie na reakcję dziecka. Konieczne jest także rozbudzanie motywacji do mówienia – dziecko musi czuć potrzebę mówienia. Należy stwarzać sytuacje, kiedy dziecko widzi, że jego mowa ma „siłę sprawczą”. Rodzice powinni mówić w sposób poprawny, unikać nadmiernego spieszczania wyrazów, dawać przykład prawidłowego budowania wypowiedzi i używania odpowiednich słów.
Wspaniałe efekty zarówno w zakresie rozumienia mowy jak i mówienia przynosi codzienne czytanie dziecku i rozwijanie jego wyobraźni. Do ćwiczeń językowych warto wykorzystywać wszelkie piosenki – pokazywanki, wierszyki, rymowanki i piosenki dla dzieci.
Kiedy do logopedy?
Rodzic powinien zgłosić się do logopedy zawsze wtedy, kiedy w rozwoju językowym swojego dziecka coś go zaniepokoi. Zadaniem logopedy jest ocena, czy dziecko wykorzystuje umiejętności komunikacyjne i posługuje się mową adekwatnie do swojego wieku. Podpowie co należy robić, aby wspierać rozwój mowy dziecka. W momencie gdy zauważy poważniejsze trudności, jego zadaniem jest pokierowanie rodzica z dzieckiem do odpowiednich specjalistów np. do neurologa, psychologa czy audiologa na badanie słuchu. Nie należy bagatelizować trudności językowych dzieci i opóźnionego nabywania przez nie umiejętności mówienia. Im wcześniej rozpocznie się oddziaływania terapeutyczne, tym szybsze i trwalsze będą ich efekty.
mgr Klaudia Giermańska
logopeda, pedagog specjalny
„Effectis” Niepubliczny Punkt Przedszkolny
dla dzieci z autyzmem
Warszawa, Ursynów
- Pod Lipą 1, lok. nr 2
+48 505 868 502