Boże Narodzenie i Mikołajki – gdzie i jak warto je spędzić?

Gdzie i jak spędzić okres Bożego Narodzenia i Mikołajek z dzieckiem? To pytanie, które z całą pewnością zadaje sobie coraz większa grupa rodziców. Dla wielu osób odpowiedź na nie jest oczywista – w domu, z rodziną, obchodząc święta w sposób tradycyjny. Czy jednak musi tak być? Warto zastanowić się nad plusami i minusami różnych sposobów spędzania świąt z pierwszoroczniakiem.

Tradycyjne święta w domu – dlaczego warto na nie postawić?

Zdecydowanie najwięcej rodziców wybiera w dalszym ciągu spędzenie świąt z dzieckiem w sposób całkowicie tradycyjny. Niezależnie od tego, czy dana rodzina jest bardzo religijna, czy też nie, najczęściej wybieramy tradycyjną wigilijną kolację i świętowanie w gronie najbliższej rodziny. W wielu rodzinach praktykuje się świąteczne wyjazdy do dziadków i spędzanie tego czasu w nieco większym, rodzinnym gronie. Z całą pewnością jest to zawsze okazja do zobaczenia się z dawno niewidzianymi bliskimi, odnowienia i wzmocnienia więzi rodzinnych. W powszechnie panującej opinii Boże Narodzenie to przede wszystkim święta rodzinne. Dla wielu osób ich religijny charakter jest rzeczą drugorzędną (choć oczywiście nie mniej ważną), a liczy się przede wszystkim czas spędzony z bliskimi osobami i pamięć o świątecznych tradycjach. W innych rodzinach większy nacisk kładzie się na aspekt religijny świąt, co nie znaczy oczywiście, że rodzinne spotkania są dla nich mniej istotne.

Nieco inny charakter mają już dzisiaj Mikołajki. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu dzień Świętego Mikołaja był dość uroczyście obchodzonym świętem, nie mniej ważnym niż Boże Narodzenie. Od dłuższego już czasu traci jednak na znaczeniu i obecnie coraz mniej osób o nim pamięta. W powszechnej świadomości Mikołajki to przede wszystkim dzień wręczania dzieciom prezentów. Związane są oczywiście z postacią Mikołaja – postaci trochę religijnej, trochę mitologicznej, trochę z pogranicza fantazji, która już bardzo dawno zagościła w światowej popkulturze. Obchody szóstego grudnia często ograniczają się do wizyty Mikołaja w szkole albo w domu, czy różnego rodzaju choinek, w których dzieci bardzo chętnie biorą udział. Prezenty z tej okazji to raczej rzeczy drobne – bardziej okazałe rezerwuje się zwykle na Boże Narodzenie.

Dlaczego warto spędzić grudniowe święta z dzieckiem w domu? Przede wszystkim ze względy na możliwość przekazania tradycji następnemu pokoleniu. Dzisiejsi rodzice dowiedzieli się tego, jak spędzać święta od swoich rodziców. Warto więc, by tę wiedzę przekazali dalej. Tym bardziej że w wielu regionach Polski święta spędza się na różne sposoby i kultywuje się różne tradycje. Przekazanie swoim dzieciom wiedzy przechodzącej z pokolenia na pokolenie z całą pewnością sprawi, że ich życie będzie odrobinę bogatsze. Kolejnym powodem, dla którego warto zdecydować się pozostać w domu, jest możliwość zacieśnienia i odnowienia więzi z różnymi członkami rodziny. Coraz częściej dzieci spotykają się z dziadkami, wujkami, ciotkami i kuzynami jedynie od święta. To właśnie takie okazje jak Boże Narodzenie mogą sprawić, że mimo odległości rodzina będzie faktycznie składać się z bliskich sobie, a nie jedynie spokrewnionych ze sobą ludzi.

Święta poza domem – wyjazd pełen atrakcji

Boże Narodzenie można spędzać w domu, wśród najbliższych i ma to oczywiście wiele plusów, ale wcale nie musi tak być. Nie ma żadnego powodu, dla którego należałoby uznać święta wyjazdowe za coś gorszego, czy mniej wartościowego. Wprost przeciwnie – dla dziecka może oznaczać to wiele korzyści. Przede wszystkim święta takie mogą być bardzo atrakcyjne i już sam wyjazd często jest niebagatelnym prezentem. Możliwość spędzenia świątecznych ferii w górach i jazda na nartach to dla niejednego pierwszaka znacznie większa atrakcja niż spędzanie czasu przy świątecznym stole. Miejsc w kraju i za granicą, w których można przyjemnie spędzić święta, jest oczywiście bez liku. Przy wyborze najlepiej polegać na tym, co sprawi rodzinie największą przyjemność. Dla jednych będą to narciarskie szaleństwa, a dla innych wylegiwanie się na plaży gdzieś daleko na południu.

Święta za granicą mają przy tym dodatkowe plusy, z których również warto skorzystać. Dzięki nim dziecko może dowiedzieć się i na własne oczy zobaczyć, że nie wszędzie spędza się czas świąt tak samo, jak w Polsce. Wielka różnorodność świątecznych tradycji z całą pewnością zaciekawi dziecko i będzie dla niego pożyteczną nauką. Warto przy tym aktywnie brać udział w lokalnych tradycjach. Tak na przykład w Hiszpanii bardzo drobne prezenty wręcza się dzieciom codziennie, przez cały Adwent. Właściwy prezent nie pojawia się jednak wcale pod choinką, nie przynosi go Mikołaj, Dzieciątko Jezus, ani nawet Gwiazdka. Dzieci świąteczne prezenty dostają tam piątego albo szóstego stycznia i przynoszą je Trzej Królowie. Z kolej we Włoszech prezenty w Boże Narodzenie rozdaje dzieciom postać z ludowych baśni – dobra czarownica Befana. To oczywiście tylko niektóre z wielu świątecznych tradycji, które kultywowane są na świecie.

Warto przy tym pamiętać, że wyjazdowe święta nie muszą wcale oznaczać koniecznie rezygnowania z bożonarodzeniowych tradycji. W wielu hotelach i ośrodkach wypoczynkowych i wczasowych organizowane są dla gości uroczyste kolacje wigilijne i świąteczne spotkania, które nawet daleko od domu, pozwalają poczuć się prawie, jak w gronie najbliższych. Dla dzieci dodatkową atrakcją może być przy tym możliwość zapoznania się z lokalnymi, świątecznymi tradycjami, związanymi ze świąteczną kuchnią i dekoracjami. Szukając dla siebie hotelu, warto zwrócić również na to uwagę. Czasem wybór małego pensjonatu, zamiast dużego ośrodka wczasowego może być pod tym względem strzałem w dziesiątkę.

Prezenty dla dziecka pod choinkę i na Mikołaja

Pozostaje oczywiście kwestia świątecznych prezentów. Tutaj rodzice praktykują bardzo różne rozwiązania. W naszym kraju przyjęło się, że prezenty wręczane są dzieciom zarówno na Mikołajki, jak i na Boże Narodzenie – w niektórych miejscach w Wigilię, a w innych w świąteczny poranek. Najczęściej prezenty mikołajkowe są nieco mniej okazałe, niż te, które wręcza się na święta. Często są to niedrogie zabawki, różnego rodzaju gry, książki, czy po prostu słodycze. Warto przy tym wykazać się odrobiną inwencji i pomysłowości.

Okazuje się, że wcale nie trzeba wydać dużo, by sprawić dziecku wielką przyjemność. Zdecydowanie bardziej liczy się trafienie w gusta i zainteresowania dziecka. Jeżeli nasz pierwszak ma jakąś szczególnie ważną dla siebie pasję, warto kupić jest coś z nią związanego. Dobrym pomysłem na prezent mikołajkowy dla dziecka są też różnego rodzaju gry. Mimo że dzisiaj najczęściej tak to się właśnie kojarzy, to wcale nie muszą być to gry komputerowe. Wiele dzieci ucieszy się z ciekawej gry planszowej, czy atrakcyjnych puzzli. Tym bardziej że gry tego rodzaju to najczęściej również świetny pomysł na to, jak rodzice mogą spędzić czas ze swoją pociechą. Wspólna gra z całą pewnością coś, co pierwszoklasista doceni.

Większe prezenty najczęściej kupuje się dzieciom pod choinkę. Tutaj również warto sugerować się przede wszystkim zainteresowaniami i potrzebami dziecka. To, że coś wydaje się atrakcyjne dla rodzica (jakkolwiek atrakcyjne by nie było), nie musi wcale oznaczać, że również dziecku przypadnie do gustu. Dla dzieciaków, które lubią czytać, świetnym pomysłem może być komplet książek z przygodami ich ulubionego bohatera. Na Boże Narodzenie również bardzo dobrze sprawdzają się gry. Na rynku znaleźć można wiele bardzo atrakcyjnych planszówek, które mogą być świetną rozrywką dla całej rodziny. Bez wątpienia wspólne spędzenie czasu po świątecznym obiedzie nad grą, zamiast przed telewizorem również będzie dobrym prezentem – nie tylko dla dziecka, ale również dla rodziców. Oprócz tego producenci zabawek dostarczają przed każdym okresem świątecznym ogromny wybór różnego rodzaju zabawek dla dzieci w każdym wieku i o najróżniejszych zainteresowaniach. Z całą pewnością rodzicie którzy poświęcą chwilę na poszukiwania odpowiedniego prezentu, znajdą dla swoich dzieci coś idealnego.